1 grudnia 2012

Olka

Nie wiem jak Wy, ale ja poczułam dziś zaiste świąteczny klimat z powodu tych delikatnych opadów śniegu. Kto jak kto, ale Aleksandra  (a właściwie Olka - bo tak woli aby ją nazywać) niekorzystnej pogody się nie boi i potrafi wyglądać zjawiskowo nawet podczas deszczu, zresztą zobaczcie sami.


Olka, studentka I semestru Budownictwa, WILiŚ



Czapka - H&M





Ola twierdzi, że nie ma określonego stylu : "Rano otwieram szafę, wybieram coś na co mam ochotę i łączę kilka ciuszków, tak żeby jakoś współgrały". Co można powiedzieć to na pewno, że lubi wyraziste kolory, szczególnie gdy za oknem jest buro i szaro. Markowe sklepy wybiera przy zakupie kurtki czy torby, ponieważ stanowią one inwestycję długoterminową. Resztę, jak np. buty, które ma na sobie, zakupuje na wyprzedażach lub w lumpeksach. Zdradziła nam również, że czapka ze zdjęcia to prezent od Świętego Mikołaja. Sama mówi o sobie: "Nie jestem jakąś superwoman, tylko zwykłą aparatką, która lubi dobrze wyglądać."